🐆 Post O Chlebie I Wodzie Forum

Bez tego mam czasem problem z bólem brzucha, ale to nic poważnego. U mnie poważniejszą sprawą, gdy pościłem o chlebie i wodzie, był problem z niskim ciśnieniem. Po prostu zasypiałem na stojąco. Dwukrotnie "udało mi się zemdleć", choć nie wiem, czy to akurat było bezpośrednio związane z postem. Kk. Abp. Adam Szal zachęca aby w Wielki Piątek podjąć post o chlebie i wodzie "jako wynagrodzenie za grzechy Trójjedynemu Bogu wraz z prośbą o ustanie Marcin Kowalski - Kk. Abp. Adam Szal zachęca aby w Wielki Na taką pogodę jest tylko jedna rada. Ciepły chleb z masłem. Gorące bułki prosto z pieca. Chrupiąca skórka i mnóstwo okruchów, które zawsze wpadają gdzie nie trzeba. Tak. Dobrze, że zabrałam ze sobą "O chlebie" Elizy Mórawskiej (i parę innych książek o pieczeniu, o których pewnie niebawem :). Chleb lekiem na każdy deszcz 275 likes, 2 comments - ddabeczka on March 31, 2023: "Wielki Post, mimo wielu wydarzeń, które dzieją się w Beczce, jest zawsze czasem bardziej refl" Duszpasterstwo BECZKA | Kraków on Instagram: "Wielki Post, mimo wielu wydarzeń, które dzieją się w Beczce, jest zawsze czasem bardziej refleksyjnym. Środowy post od mięsa – DLA WYTRWAŁYCH O CHLEBIE I WODZIE Matka Boża prosiła o post o chlebie i wodzie w środy i piątki. Jak nie dasz rady dwa dni to Opublikowane przez Gabriela w dniu 18 lutego 2021. Modlitwa, post, jałmużna – przez te trzy rzeczy w czasie Wielkiego Postu Kościół zaprasza nas do czasu refleksji, zbudowania relacji z Panem Bogiem, a przede wszystkim do nawrócenia. Mając na uwadze potrzebę zbudzenia postanowienia, zapraszamy do podjęcia jednodniowego postu o Uchroni was opieka Matki Boskiej, Królowej Polski. Ale tam, gdzie za­mieszkujecie, też nie załamujcie się. Nieście pomoc, nadzieję, otuchę i ratunek. Bądźcie braćmi tych wszystkich, wśród których przebywacie. Mówcie o niezmierzonym Miłosierdziu Bożym, które jeszcze raz ocali Ziemię, a ocalałej da błogosła­wieństwo i pomoc. Minęło już Święto Matki Boskiej Zielnej , a więc bukiety poświęcone. Dostrzegam jednak, że mało wiadomo o "składnikach" bukietów. Ponieważ zawsze je przygotowuję, wiem na pewno,że bukiet zawiera aktualnie kwitnące kwiaty (dalie, astry, cynie,nagietki, nawłoć), kwiatostany kopru, pałeczki maku, kwiatostany słonecznika oraz warzywa (cebula, czosnek) i zioła (lawenda, mięta Ten post jest o wodzie Nie mineralnej, nie gazowanej - po prostu wodzie. Wielu z Was o tym wie, jednak w trakcie upałów warto przypomnieć, że w NOWEJ przefiltrowana woda kranu jest ZAWSZE za darmo! POST O CHLEBIE I WODZIE ! To nie jest jakaś tam średniowieczna praktyka. To nadal nas obowiązuje! a nawet wiele bardziej dziś niż w starodawnych czasach.. W tych przewrotnych czasach konsumpcji , czy taki post raz w tygodniu na poziomie 1300-1500 kcal czyli około 500g chleba to opcja która może zaszkodzić zdrowotnie? Post o chlebie i wodzie Ideą akcji jest chęć solidaryzowania się z bezdomnymi poprzez doświadczenie głodu, ale wiąże się także z modlitwą o uwolnienie ich od słabości, uzależnień i zniechęcenia – mówią organizatorzy. Fundacja Kapucyńska wraz z Braćmi Mniejszymi Kapucynami z Warszawy po raz ósmy organizuje 40-godzinny post o chlebie i wodzie GG9enR. dominikulka 3 lipca 2015, 08:08 czy taki post raz w tygodniu na poziomie 1300-1500 kcal czyli około 500g chleba to opcja która może zaszkodzić zdrowotnie? Dołączył: 2010-11-03 Miasto: Ibiza Liczba postów: 15308 3 lipca 2015, 08:09 Pytanie- po co? dominikulka 3 lipca 2015, 08:11 Odpowiedz : ze względów religijnych Dołączył: 2014-01-22 Miasto: Lubliniec Liczba postów: 8760 3 lipca 2015, 08:11 Jak wpadlas na taki pomysl ?? :))) dominikulka 3 lipca 2015, 08:15 Havock napisał(a):Jak wpadlas na taki pomysl ?? :)))Mogą koleżanka praktykuje takie coś, zachęciła mnie nordlys Dołączył: 2014-05-22 Miasto: tulej Liczba postów: 1581 3 lipca 2015, 08:17 Skoro ze względów religijnych to czemu pytasz na forum o odchudzaniu? dominikulka 3 lipca 2015, 08:18 nordlys napisał(a):Skoro ze względów religijnych to czemu pytasz na forum o odchudzaniu?Zastanawia mnie wpływ takiego dnia na zdrowie, metabolizm itd. Dołączył: 2014-01-22 Miasto: Lubliniec Liczba postów: 8760 3 lipca 2015, 08:20 Skoro ze wzgledu religii to zdanie obcych nie powinno Cie obchodzic. To przeciez kwestia wiary. Z punktu widzenia dietetyka takie pomysly to absurd . Paula4101 Dołączył: 2014-08-01 Miasto: Białystok Liczba postów: 3102 3 lipca 2015, 08:21 dominikulka napisał(a):nordlys napisał(a):Skoro ze względów religijnych to czemu pytasz na forum o odchudzaniu?Zastanawia mnie wpływ takiego dnia na zdrowie, metabolizm itd. No wpływ jest chyba oczywisty, delikatnie rzecz ujmując niezbyt korzystyny nailpolish 3 lipca 2015, 08:23 Moja babcia tak robiła, nic jej nie było. Powiem szczerze: Nic na mnie nie działa :/Znaczy działa, działa - lodówka na mnie działa. Pozytywnie. Lubię ją. Kocham koło niej przebywać i patrzeć jak wygląda...od środka :D Wszelkie diety to jednak nie dla mnie. Dzień, dwa i... odrabiam z nawiązką to, czego sobie wcześniej odmówiłam. Nie potrafię wytrzymać myśli, że jestem i muszę być na diecie. Psychika mi od tego szwankuje :( Ale...Ale jest właśnie ale. Znalazłam na siebie sposób. On działa!!! Oto trzy metody, które przynajmniej na mnie, niezawodnie działają: 1. Dodatkowy spacerek Warto znaleźć powód do codziennego ruchu. Ja znalazłam...czerwcówki :) Dla niewtajemniczonych: to takie nabożeństwo katolickie, odprawiane codziennie w miesiącu czerwcu (o majówkach słyszeliście?).Wychodzę więc o siedemnastej (do kościoła mam prawie 30 minut, pod górę!), zaliczam majówkę, potem powrót. Dodatkowa godzina ruchu! Średnio w tydzień spada mi...kilogram! A jem jak jadłam :) Z tym kilogramem w tydzień to może jeszcze i punkt 2 i 3 mi pomogły, bo: 2. Gościnne występy Pojechałam w odwiedziny. I jak to w gościach: wiele się nie je, bo głupio jakoś, i klimat inny, i z samego wrażenia mniej się chce... Poza tym: mam siedzącą pracę, więc chciałam jak najwięcej czasu spędzić na świeżym powietrzu, w ruchu. Nie żeby jakiś tam sport, nie. Zwyczajnie spacery: park, stare miasto, zoo... Chodziłam, oglądałam, zwiedzałam... I po 5 dniach ważyłam o kolejny kilogram mniej! Wow! :) 3. Post Jestem wierząca. Praktykująca. W pewnej intencji chcę się poświęcić, więc... W każdy piątek poszczę. Na ostro. Chleb i woda. Wierzcie mi, że to działa! Przede wszystkim na duszę. Ale także na ciało ;) Bo ile byście nie chcieli, to samego chleba nie wepchacie w siebie wiele. Zwyczajnie - jedna postna kromka smakuje, druga już mniej, a trzecia zwyczajnie odrzuca. Przynajmniej ja tak mam... Nie zjecie tyle, ile normalnie jecie. Żadną miarą :)(Wolne wnioski: Wiecie o ile za dużo jemy każdego dnia? Jak niewiele wystarczy, by się najeść i naprawdę dobrze czuć? Ja już wiem.) Wiem, wiem. To żadna dieta. Ani to Dukan, ani kapuściana. Zwyczajne moje spontaniczne wymysły. Tyle, że... Na mnie działają! I zamierzam je kontynuować! Aż zobaczę te moje upragnione 53kg. A jest już bliziutko!!! :DSmacznego dnia ;) Kolejne parafie w diecezji tarnowskiej podjęły wyzwanie głębszego przeżywania czasu pokuty. W Kąclowej od ponad 4 lat duszpasterze zapraszają parafian do podjęcia postu o chlebie i wodzie w czasie Wielkiego Postu. Jak mówi proboszcz ks. Bolesław Bukowiec, inicjatywę zapoczątkował poprzedni wikary ks. Jacek Chmura. Ludzie chętnie ją podjęli. Każdego dnia w Wielkim Poście w kąclowskiej parafii post o chlebie i wodzie zadeklarowały przynajmniej 2–3 osoby. Przykład dają też duszpasterze. – Ksiądz wikary nie je nic w każdy piątek – zdradza proboszcz. – Główną intencją jest wynagrodzenie Panu Bogu za grzechy naszej parafii. Taka forma postu przyczynia się także do wzrostu duchowego wiernych, głębszego i bardziej świadomego przeżycia tego czasu – dodaje. W Kąclowej post o chlebie i wodzie nie obejmuje niedziel oraz uroczystości św. Józefa, choć znaleźli się tacy, którzy ofiarowali także ten dzień. Z kolei w Brzeźnicy k. Dębicy Akcja Katolicka przystąpiła do tzw. grupy postnej. – Jej koordynatorką jest Barbara Srebro pochodząca z gorzejowskiej parafii. Jest to grupa wspierająca się postem i modlitwą. Powstała 7 lat temu. Po spotkaniu z panią Barbarą 17 członków naszej Akcji Katolickiej przystąpiło do tej grupy i zadeklarowało bezterminowo w jeden wybrany dzień miesiąca post o chlebie i wodzie. Tego dnia uczestniczymy także w Mszy św. i przyjmujemy Komunię, modląc się w ściśle określonych intencjach – mówi Magdalena Piękoś, przewodnicząca Akcji Katolickiej w Brzeźnicy k. Dębicy. Na czas Wielkiego Postu członkowie AK zachęcali także parafian do podjęcia takiego postu przynajmniej w jeden dzień czasu pokuty. W tym celu przygotowano małe karteczki, na których znajduje się data jednego z 40 dni Wielkiego Postu wraz z cytatami z Pisma Świętego na czas podjętego wyrzeczenia. Również w gorzejowskiej parafii, niewielkiej wspólnocie, co najmniej sześć osób każdego dnia czasu pokuty pości o chlebie i wodzie. Jest to przede wszystkim wsparcie codziennej modlitwy. – Możemy się dziwić, że nasze modlitwy są nieskuteczne, a tymczasem nie ma w nas ducha postu! Choroby, zniewolenia, nałogi, panoszące się społecznie zło możemy pokonywać modlitwą i postem – tłumaczył podczas ogłoszeń parafialnych ksiądz proboszcz. W parafii św. Rocha w Nowym Sączu zrodziła się inicjatywa, by roku duszpasterskim poświęconym Eucharystii podjąć 40-dniowy post o chlebie i wodzie w intencji rodzin, dzieci i młodzieży, prosząc o pogłębienie wiary w żywego Jezusa Eucharystycznego. Każdy z parafian mógł wybrać dla siebie jeden dzień takiego postu, zapisując się na specjalną listę w zakrystii. « ‹ 1 › » oceń artykuł Widziałem, jak umiera moje dziecko. A umierało kilka razy dziennie. A jednak Wiktoria przeżyła. Dziś są jej 22. urodziny. Jak mógłbym z wdzięczności nie zacząć pościć? – opowiada Marcinowi Jakimowiczowi Piotr Jaskiernia. Co to znaczy „dość intensywny? Dziś dla Jana Kowalskiego postem jest rezygnacja z Facebooka... – Staram się przeżyć te 40 dni o chlebie i wodzie. W pierwszym dniu takiego postu wyszedłem na ulicę na południu Chicago. Tam jest dość podejrzana dzielnica, kolorowa ludność, szemrane interesy. Spacerowałem wieczorem i odmawiałem Różaniec, gdy nagle ktoś wskoczył mi na plecy i walnął mnie w szczękę (tak mocno, że przez tydzień mnie bolało). Jestem raczej drobnej postury, nie jestem atletą, więc powinienem od razu przewrócić się na ziemię. A jednak ustałem i zrzuciłem napastnika z pleców. Strąciłem go jak jakiś listek. I wtedy zobaczyłem, że otoczyło mnie trzech Murzynów. Wyciągnęli noże i krzyknęli: wyskakuj z zegarka, portfela, obrączki. A ja chwyciłem krzyż (każdego dnia chodzę z tym krzyżem na piersi) i zapytałem: Czy słyszeliście o tym, że Jezus was kocha? Drżąc z przerażenia? – Nie pamiętam. W ogóle nie wiem, skąd wpadł mi do głowy taki kaznodziejski pomysł. Nie potrafię sobie tego racjonalnie wytłumaczyć. Czułem, że to walka duchowa. Pierwszy dzień postu, a tu nagle takie zastraszanie. To nie był zwykły chuligański atak. Ci faceci zbaranieli, opadły im ręce i odeszli. Na szoferce umieściłeś wielki napis Totus Tuus. Kiedy ostatni raz Pan Bóg zweryfikował to, czy naprawdę oddajesz Mu wszystko? – Sprawdza to każdego dnia. Gdy zacząłem być niezależnym truckerem, swą firmę też nazwałem Totus Tuus. Czy postu można się nauczyć? Napiąć cherlawe duchowe bicepsy i zacisnąć pasa? – Chyba nie, bo post jest łaską. Półtora roku temu, 15 sierpnia, zacząłem nowennę 9 lat postu o chlebie i wodzie. Z wyjątkiem niedziel. Jak smakuje taki niedzielny obiadek? – Mmmmm. Jedyny problem jest taki, że w niedzielę zawsze zjem za dużo (śmiech). Ale warto czekać! Bardzo trudno jest w dwóch słowach powiedzieć, dlaczego poszczę. Może przejąłem się przesłaniem z Fatimy? My czytamy o tych objawieniach i zastanawiamy się, czy Bóg już zrealizował tę trzecią tajemnicę, czy jeszcze nie, a przecież nie o to chodziło Maryi! Ja po latach widzę, że celem mojego życia stało się naśladowanie tych dzieciaków z portugalskiej wioski. One na serio potraktowały słowa o poście. Biczowały się pokrzywami, oddawały innym ostatnią kroplę wody, bo – jak zapewniła je Maryja – w ten sposób uratują wiele grzeszników. Nasza wspólnota nazywa się Marto – bo to nazwisko Hiacynty i Franciszka. Te dzieci na własne oczy widziały, jak ogromne owoce daje post. Gdy Jonasz przyszedł do Niniwy i bardzo niechętnie głosił jej orędzie nawrócenia, mieszkańcy grzesznego miasta zaczęli pościć. I ocaleli. Postem możemy odwrócić bieg historii, zmienić kolej rzeczy. Tyle że my czekamy na natychmiastowe owoce… – …a Bóg patrzy na świat w taki sposób, jak my patrzymy na Panoramę Racławicką. Widzi wszystko. I początek, i koniec. Owoce to Jego sprawa, nie nasza. Znany w Stanach jezuita Mitch Pacwa mawia często: To jest sprawa zarządu, my pracujemy w dziale sprzedaży. Nasza sonda: Czym jest dla Ciebie post? zapytał(a) o 12:43 Jak pościć o chlebie i wodzie ? POMOCY! Mam postanowienie że piątki będe pościć o chlebie i wodzie. Rano zjadłam 2 kanapki z masłem i do tego gorącą wodę przegotowaną. Ale jestem ju głodna i mi się kręci w głowie. Co mogę jeść , czym mogę do kanapki dodać dżem albo coś , ale co ? Plisss Odpowiedzi to zjec cos innego np: kanapki z serem lub z dzemem Ale dlaczego chcesz pościć o chlebie i wodzie ? Zjedz coś, zdrowie jest ważniejsze niż post. Wypij jakąś herbatę, przegryź jogurt, jeśli już musisz pościć. Dermal odpowiedział(a) o 12:50 Przegryz jakąś sałatkę jogurt :) Netka7 odpowiedział(a) o 12:44 Skoro chleb i woda, to po co masło?! Sanshou odpowiedział(a) o 22:03 Jesli poscic to uczciwie tzn. o samym chlebie i wodzie, bez masla, bez dzemu itd. To ma byc umartwienie ale jesli jestes slaba lub spiaca to napij sie mocnej, gorzkiej chleb (najlepiej pszenny) 5 razy dziennie w malych ilosciach. Pomodl sie takze o dobry post. Uważasz, że ktoś się myli? lub

post o chlebie i wodzie forum